top of page
Szukaj

Jestem spokojny. Szlifuję lusterko.


ree

Trochę mi zostało spraw na jutro ale LUZ. Do 15 muszę odebrać naklejki w Gdańsku, ale spokojnie. Wieczorem przyjedzie moja mama z maszyną i doszyjemy dodatkowy kołnierz do namiotu, ja przymierzę naklejki i spakuję auto.

Chcemy ruszać z samego rana w sobotę. Pojechać do Częstochowy a popołudniu spokojnie obejrzeć miejsce startu i może tą pierwszą przeniosę kilka kilometrów dalej.


Zaraz rezerwuję hotel. Znalazłem taki 200m od miejsca z którego ruszam!


Ponton od miesiąca zajmuje miejsce stołu w jadalni

Pakuję też paczki dla kolegi z InPostu które wyśle mi w odpowiednim momencie.

ree

Jestem spokojny...





 
 
 

Komentarze

Oceniono na 0 z 5 gwiazdek.
Nie można załadować komentarzy
Wygląda na to, że wystąpił problem techniczny. Spróbuj ponownie połączyć lub odświeżyć stronę.
bottom of page